“Marsz na Warszawę” -protesty przebiegły spokojnie

Szalejąca pandemia koronawirusa i protesty po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w całym kraju nałożyły na Policję ogromną liczbę nowych zadań. Problemy kadrowe, które istniały już przed pandemią, nasilają się coraz bardziej i coraz bardziej są odczuwalne wśród policjantów. Nikt nie zwolnił Policji z ustawowych obowiązków, a zadań przybywa. Policjant jest też człowiekiem i nie omijają go choroby. Tak samo, jak każdy obywatel narażony jest na zarażenie koronawirusem  z tą tylko różnicą, że on nie ma wyboru. Idzie wszędzie tam, gdzie jest lub może być naruszony spokój i bezpieczeństwo publiczne bez względu na zagrożenie.

Kulminacją protestów stał się dzień 30.10.2020r. Przez stolicę przeszedł ” Marsz na Warszawę”. Wg rzecznika prasowego Komendy Stołecznej Policji nadkom. Sylwestra Marczaka w szczytowym momencie w proteście wzięło udział 80 – 100 tys. demonstrantów. Policja zatrzymała 37 osób, z których prawie wszystkie są związane ze środowiskiem pseudokibiców. Dwie osoby zostały zatrzymane w związku z niszczeniem mienia.

Biorąc pod uwagę liczbę uczestników, wczorajsze protesty przebiegły bardzo spokojnie. Pojawiły się incydenty, takie jak na Placu Zamkowym, czy rondzie de Gaulle’a. Na początku miały miejsce zachowania agresywne ze strony pseudokibiców, a potem między stronami, stąd zdecydowane działania oddziałów prewencji – powiedział Sylwester Marczak.

Stołecznych policjantów wspierali między innymi koledzy z Oddziału Prewencji Policji w Krakowie.

Ostatnie dni są dla nich czasem kilkunastogodzinnych ciężkich służb skoncentrowanych przede wszystkim na tym, aby tym, którzy biorą udział w tych zgromadzeniach zapewnić bezpieczeństwo. “Skala emocji podczas protestów jest ogromna, deeskalacja tych emocji, żeby nie dopuścić do sytuacji, w których pojawia się przemoc, agresja, ataki i dewastacje jest niezwykle ważnym elementem działań policyjnych związanych z psychologią tłumu” – powiedział w jednym z wywiadów dla radiowej Jedynki Komendant Główny Policji gen.insp. Jarosław Szymczyk.

Pamiętajmy, że policjant nie jest niczyim wrogiem, nie jest odporny na zarażenie koronawirusem i narażając swoje zdrowie i swoich bliskich stoi na posterunku i dba o wasze bezpieczeństwo.

film: Kraków112 / zdjęcia: Mateusz Prokopek