Opowieść o tym, że nie od razu Rzym zbudowano i o tym, że Ty też kiedyś będziesz dziadkiem

Historia prawdziwa na kanwie znalezionej na policyjnych forach wymiany zdań.

Nadciąga sroga zima więc hodowcy gruszek na wierzbie siedzą w domach i czytają swoim dzieciom bajki. Opowiadają o wielkich bohaterskich czynach jakie mają w planach. Dzieci słuchają z wypiekami na twarzy i biorą to za dobrą monetę. Są wychowywane w duchu, że już! Teraz! Wszystko na tacy!

W tym samym czasie pracowity sąsiad żyjący w skomplikowanym świecie targanym kryzysem gospodarczym, konfliktami zbrojnymi, postpandemicznej rzeczywistości stara się wyrywać od życia kawałeczki tortu. Zawsze jednak do przodu. Jego dzieci patrzą z zazdrością na epatującego pewnością siebie sąsiada. Oj tamten tatuś jest taki fajny. Tamten tatuś tak super opowiada. Może przeprowadzimy się do niego.

Tyle, że potem spotykają się na podwórku z dziećmi tego od gruszek i tamte nic nie mają…

A oni? Pewnego roku tato powiedział, że nie jadą na wakacje… ale kupił im komputery. Na wakacje pojechali rok później. Gdy inni puszyli się markowymi ciuchami tato zapisał ich na zajęcia sportowe. Ciuchy sąsiadom się sprały i nic z nich nie zostało. Zajęcia sportowe przyniosły rozwój i sukcesy dające motywację.

Dobra. Dość bajek…

Gdy 67 000 policjantów liniowych za sprawą NSZZ Policjantów zyskało nagle awans w grupach nie padło ani jedno hasło nawołujące do buntu wśród tych, którzy na swoje 6 grupy pracowali latami. Gdy nie tak dawno temu były podwyżki w grupach 2-5 nikt ze starszych nie protestował. Gdy dzięki “dodatkowi starczemu”, który nie jest wypłacany z budżetu Policji, w służbie pozostaje ponad 10 000 doświadczonych dyżurnych, techników, dochodzeniowców to nikt nie nawołuje, aby się ich pozbyć. Gdy dla tysięcy Policjantów dzięki NSZZ Policjantów masz płatne nadgodziny, bierzesz pieniądze, a nie odbierasz wtedy kiedy nie chcesz dnia wolnego, nikt nie protestuje. Po co pamiętać, że dzięki NSZZ Policjantów nie musisz płacić za imiennik. Jeździsz radiowozem? Dostajesz 12 zł ekwiwalentu za wyżywienie? Przed nastaniem Jankowskiego to były 2 zł z hakiem. A od 1 stycznia 2023 r. będzie 15 zł.

Przykładów można mnożyć. My nie opowiadamy bajek i nie snujemy rewolucyjnych hasełek. Ogarniamy kolejne fragmenty naszej policyjnej rzeczywistości. Wiele jest jeszcze do zrobienia, ale destrukcją nic się nie osiągnie. Powoli do przodu.

Często widać młodych Policjantów, którzy lubują się w swoistej stylistyce. Różnego rodzaju gadżety, naszywki. Wśród nich prym wiedzie hełm spartański. Symbol społeczeństwa, które swoją potęgę zbudowało na szacunku do osób starszych.

Tym wszystkim, którzy chcą skłócić, napuścić młodych na starych obiecując gruszki na wierzbie i destrukcję warto w tym miejscu zadedykować pewien sparafrazowany cytat: “wartości wypisane w sercu miej, nie na naszywkach”.

 

Biuro Prasowe ZG NSZZ Policjantów