Szybka reakcja policjanta zapobiegła większym stratom w Nieszkowicach Małych
W nocy z 4/5 grudnia 2025 roku około godziny 00:05 sierż. Marcin Wojas — policjant Oddziału Prewencji Policji w Krakowie, wracając po służbie do miejsca zamieszkania w miejscowości Nieszkowice Małe gm. Bochnia, zauważył pożar blaszanego garażu. Płonące zaplecze magazynowe znajdowało się w niewielkiej odległości od nowo wybudowanego, niezamieszkałego jeszcze budynku mieszkalnego.
Funkcjonariusz natychmiast zareagował. Zatrzymał pojazd, powiadomił odpowiednie służby ratunkowe i niezwłocznie przystąpił do działania. Widząc kabel siłowy podłączony do płonącego garażu, odłączył go, eliminując potencjalne dodatkowe zagrożenie. Następnie powiadomił właściciela posesji i za pomocą samochodowej gaśnicy podjął próbę opanowania ognia.
Na miejsce zdarzenia szybko dotarły zastępy straży pożarnej: JRG Bochnia oraz OSP KSRG Siedlec. Dzięki wspólnym działaniom ogień został ugaszony, zanim zdążył się rozprzestrzenić na sąsiednie obiekty. Właściciel posesji oszacował straty materialne na około 10 tysięcy złotych. Przyczyny pożaru zbada teraz policyjna grupa dochodzeniowo-śledcza.
Dzięki czujności i zdecydowanej reakcji policjanta udało się uniknąć poważniejszych szkód. Funkcjonariusz nie tylko szybko zauważył zagrożenie, ale także podjął skuteczne działania, które w pierwszych, kluczowych minutach pozwoliły ograniczyć rozwój pożaru. Powiadomienie służb ratunkowych, odłączenie zasilania w garażu oraz użycie podręcznej gaśnicy sprawiły, że ogień nie zdążył się rozprzestrzenić na inne obiekty.
Taka postawa pokazuje, że policjanci, nawet poza służbą, są gotowi działać na rzecz bezpieczeństwa i pomagać w sytuacjach kryzysowych. To również przykład tego, jak istotna jest szybka reakcja i współpraca pomiędzy osobami będącymi na miejscu zdarzenia a służbami ratunkowymi. Dzięki temu możliwe jest skuteczne ograniczenie szkód oraz zapewnienie bezpieczeństwa ludziom i ich mieniu.