Krew – jeden z najważniejszych elementów układanki zwanej życiem
Krwiodawstwo – osoby zdrowe oddają krew lub jej składniki dla potrzebujących, głównie w Regionalnych Centrach Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. Nadawcami ratującej życie „paczki” mogą być tylko osoby pełnoletnie i zdrowe, które wyraziły na to zgodę i chęć. Odbiorcami z kolei są szpitale, instytuty oraz kliniki, dla których krew jest niezbędnym ogniwem w łańcuchu ratującym ludzkie życie.
Krwiodawstwo w Polsce ma swoją kolebkę w dwudziestoleciu międzywojennym. Krew rzadko była jednak przetaczana, najczęściej stosowano bezpośrednią metodę transfuzji, czyli dawca – biorca. Dopiero w drugiej połowie lat czterdziestych XX wieku Polski Czerwony Krzyż został upoważniony przez Ministerstwo Zdrowia do utworzenia pierwszych w Polsce Stacji Konserwowania i Przetaczania Krwi w Krakowie, Warszawie, Łodzi, Lublinie, Poznaniu, Gdańsku, Katowicach i Szczecinie.
Od tamtych wydarzeń minęło ponad siedemdziesiąt lat. Przez ten okres techniki przetaczania krwi, ich pobierania i przechowywania dosłużyły się kolejnych gwiazdek. W 2019 roku w naszym kraju było prawie 600 tysięcy zarejestrowanych dawców krwi – bohaterów szarej codzienności, którzy bezinteresownie pomagają ratować ludzkie istnienia. Wśród nich, miało zaszczyt znaleźć się wielu pracowników polskich służb mundurowych: m.in. policjantów, strażaków, wojskowych, funkcjonariuszy straży granicznej i więziennej oraz wielu innych – paradoksalnie są to również ludzie, którzy często ulegają wypadkom, niosąc pomoc innym i tym samym potrzebują czyjejś krwi, aby móc wrócić do pełnienia służby. Mundurowi biorą również udział w akcjach związanych z krwiodawstwem i krwiolecznictwem, często też sami organizują tego typu operacje.
25 stycznia br. w godzinach wieczorowo-nocnych dostaliśmy informację, że brat naszego kolegi Bartłomieja Guśpiel – byłego policjanta Oddziału Prewencji Policji w Krakowie – obecnie funkcjonariusza Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Myślenicach, który uległ poważnemu wypadkowi i pilnie potrzebuje krwi. Od godzin porannych 26 stycznia trwał „szturm” policjantów Oddziału Prewencji na punkty krwiodawstwa. Niebieska Brać tłumnie ruszyła, aby oddać krew potrzebującemu bratu kumpla. Czerwoną nić życia w dalszym ciągu można oddawać w punkcie Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Myślenicach podając wcześniej hasło: „JAKUB GUŚPIEL”.
Krew jest bezcennym darem, który możemy przekazać każdemu. W ten sposób możemy ocalić od śmierci inną, ludzką istotę. Gorąco zachęcamy do wstąpienia w szeregi Honorowych Krwiodawców.