Policjanci i pracownicy Oddziału Prewencji Policji z pomocą dla Hani

Za nami czas wielkich obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa. Nie sposób zapomnieć o ludziach dobrej woli, którzy w tym trudnym czasie wspierali służby. To między innymi my, policjanci Oddziału Prewencji Policji w Krakowie byliśmy wyróżnieni przez Koło Gospodyń Wiejskich „Kryspinianki” i w podziękowaniu za służbę otrzymaliśmy słodki poczęstunek. /06.04.2020/

Teraz to my zostaliśmy poproszeni o wsparcie szlachetnej akcji na rzecz Hani Łączkowskiej chorej na SMA typu 1 /rdzeniowy zanik mięśni/. O akcji dla Hani dowiedzieliśmy się od Pani Anety Budziaszek współorganizatorki „Lisieckiego Charytatywnego Kiermaszu Różności”, z którego dochód przeznaczono  na leczenie dziewczynki. Z informacji przekazanych od organizatorów wiemy, że w trakcie kiermaszu zebrano 16377,07 zł.

Wystarczyły dwa słowa do kol. Gosi Dulińskiej i …… policjantki, policjanci Oddziału Prewencji Policji w Krakowie oraz pracownice cywilne zmobilizowane ! Upalna sobota tuż przed kiermaszem, który odbył się  14.06./niedziela/ i wszyscy, którzy mogli i potrafią poruszać się w kuchni, zaczęli tworzyć kulinarne dzieła. Wieczorem transport do organizatorów, życzenia udanego kiermaszu i hojnych darczyńców. Już w niedzielę zaraz po kiermaszu otrzymaliśmy podziękowania od wspaniałych organizatorów za wsparcie tego szczytnego celu. Szczególne podziękowania kierujemy do policjantek, pracownic oraz policjantów Sztabu Oddziału Prewencji Policji w Krakowie, którzy jak tylko dowiedzieli się o akcji pomocy Hani, zakasali rękawy i pomimo upału stworzyli te słodkie dzieła:Pani Gosi Seweryn, Pani Gosi Dulińskiej, Pani Sylwi Trzeszczak, Pani Agatce Krzystanek, Pani Kasi Kramarczyk, Panu Robertowi Pawlikowi, Panu Marcinowi Kawali. Podziękowania za bezpieczny transport do celu dla Janka Fijoła i Marcina Kuczaja i dla wszystkich, którzy wsparli Hanię wspierając zbiórkę na siepomaga. 

W dalszym ciągu apelujemy o wsparcie rodziców Hani w walce o zdrowie i życie niespełna piętnastomiesięcznej dziewczynki. Link do zbiórki tutaj: https://www.siepomaga.pl/haneczka. Niech słowa cierpiącej matki zmobilizują wszystkich do wsparcia tej szlachetnej akcji:

„Dostępne leczenie może zapewnić naszej córeczce lepsze funkcjonowanie na co dzień, ale nie zatrzyma rozwoju choroby, może ją jedynie spowolnić. Gdybyśmy o chorobie dowiedzieli się tuż po narodzinach, moglibyśmy zareagować i zdusić jej rozwój w zarodku. W tym momencie jednak nie mamy czasu na gdybanie… Musimy działać, zaangażować wszystkich znanych i nieznanych, którzy mogą pomóc nam uzbierać środki na koszmarnie drogie leczenie w USA. Innowacyjna terapia genowa kosztuje ponad 9 milionów złotych. Środki potrzebne są jak najszybciej, bo warunkiem przystąpienia do leczenia jest rozpoczęcie go przed ukończeniem drugiego roku życia. 

Będziemy walczyć do końca, bo choć cel wydaje się nierealny, to wierzymy w moc dobrych ludzi, którzy podarują Hani zdrowie. Bez Was nie możemy nawet stanąć do walki z potworem, który zaatakował naszą córeczkę! Dla niej leczenie w USA to jedyna szansa na to, że strach o każdy dzień się skończy, a życie zacznie toczyć się z dala od gabinetów lekarskich, bólu i respiratora. Że Hania będzie mogła zawalczyć ten jeden raz o samodzielność.”